Jedenastka, która rozpoczęła sezon 2015/2016 była bez większych niespodzianek. Od pierwszej minuty mogliśmy oglądać tylko jednego nowego zawodnika w naszej drużynie był to Jakub Pastusiak, natomiast po przerwie pojawiło się kolejnych dwóch, Wiktor Żegliński i Jakub Lesiak.

Pierwsza połowa była spokojnym widowiskiem gdzie obie drużyny stworzyły sobie po dwie dogodne okazje. Nasza drużyna już po pierwszej takiej okazji zdobyła bramkę. W 13 minucie po dokładnie rozegranej akcji na połowie przeciwnika i dograniu piłki w pole karne Bartłomieja Pomarańskiego, Jakub Pastusiak pewnym strzałem pokonuje bramkarza gospodarzy. Kolejną sytuację miał Bartosz Kwiatkowski 3 minuty później. Ale brak zdecydowania przy strzale z 8 metra nie zakończył się bramką. Nasi przeciwnicy obie sytuacje stworzyli sobie po rzutach rożnych. Ale dwukrotnie dobrze ustawieni byli nasi obrońcy.

Drugą połowę lepiej rozpoczęła nasza drużyna. Dwie dobre okazje miał Jakub Pastusiak. Pierwszą w 51 minucie po przechwycie piłki, pośpieszył się i uderzył prostu w bramkarza z 16 metra. Drugą 10 minut później, po kontrze i dograniu Łukasza Jasińskiego ponownie uderza w bramkarza. Im bliżej było końca spotkania tym drużyna z Gostynina zdobywała optyczną przewagę.  Dwa razy groźnie uderzali, ale za każdym razem ich strzały lądowały na bocznej siatce. Pod koniec spotkania Ożarowianka miała dwa rzuty karne. Pierwszego zmarnował Bartłomiej Pomarańskiego, drugi natomiast pewnie wykorzystał Jakub Lesiak. Przy drugim rzucie karnym bramkarz Mazura otrzymał czerwona kartkę, po faulu na Krystianie Lewandowskim.

Pierwsze spotkanie, pierwsze zwycięstwo. Pod koniec spotkania było dosyć nerwowo, szczególnie po niewykorzystanym karnym. Nasza drużyna powinna wcześniej zakończyć to spotkanie strzelając druga bramkę. Za tydzień podejmujemy u siebie Mławiankę Mława, która w pierwszym spotkaniu pokonała Błękitnych Gąbin ( 4 : 2 ).