|
Oblicza klęski.
W pewnych okolicznościach nie jest hańbą przegrać nawet 0:7...
O tym, co znaczy napotkać na swojej drodze Milan, który ma dobry dzień, przekonała się w sobotnie popołudnie Ożarowianka. Było to spotkanie dwóch zespołów pretendujących do gry w piątej lidze. Nikt nie spodziewał się zatem, że mecz zakończy się pogromem drużyny Jarosława Olszówki.
| Sezon: 2006 - 2007 Liga: Liga okręgowa - Seniorzy Kolejka: 3 |
 |
2006-08-19, Jaktorów
Sobota godz. 14:00
Milan Milanówek - KS Ożarowianka
7 : 0
|
 |
Kartki KS Ożarowianka : 20'  Paweł Kowalski |
| Skład : Paweł Kowalski, Maciej Laska, Wojciech Smoliński, Tomasz Stankowski, Michał Kozłowski, Paweł Malarowski, Robert Banasiak, Adam Orlikowski, Jakub Dobrowolski, Radosław Węsek, Kamil Zawadzki Rezerwowi: Łukasz Kowalski, Michał Nowak, Maciej Jówko, Piotr Pujanek |
|
Zobacz:
WYNIKI 3 KOLEJKI
TABELE LIGI
|
Strzelanie rozpoczął Arkadiusz Świderski, który zaraz po pierwszym gwizdku sędziego wyprowadził Milan na prowadzenie. Szybko stracona bramka nie podcięła skrzydeł gościom, którzy ruszyli do odrabiania strat. Mecz był bardzo wyrównany i wydawało się, że o trzy punkty na stadionie Milanu nie będzie łatwo żadnej z drużyn. Wszystko zmieniło się w dwudziestej minucie, gdy czerwoną kartkę - za zagranie ręką poza polem karnym - otrzymał bramkarz Ożarowianki. Od tej chwili gospodarze grali z przewagą liczebną, co momentalnie przełożyło sie na wynik. Nie rezygnująca z ofensywnej gry Ożarowianka była co i raz karcona za najmniejsze nawet błędy w obronie.
W pierwszej połowie Milan zdobył jeszcze trzy bramki. Dwie z nich strzelił Piotr Michaeli. Drobny uraz tego napastnika zmusił Roberta Brudzińskiego do zastąpienia go Robertem Sieczką. Ten nie zawiódł trenera i również dwukrotnie pokonał rezerwowego bramkarza Ożarowianki. Piłkę w siatce umieścili również Paweł Wiesion oraz - tuż przed zakończeniem spotkania - Adrian Perzyna, który w ten sposób przypieczętował swój bardzo dobry występ w meczu.
Z jednej strony - sromotna klęska i siedem straconych bramek, z drugiej jednak - bardzo ofensywny futbol i gra do końca o zdobycie choćby jednej, honorowej bramki. Ożarowianka ma zatem za sobą dwa spotkania i zaledwie punkt na koncie, po remisie 2:2 z beniaminkiem z Baniochy. Kibice w spotkaniu z innym nowicjuszem, Żyrardowianką, będą oczekiwać wyłącznie trzech punktów. Jednak po zapowiedziach reorganizacji ligi przez MZPN wszystkie zespoły znacznie lepiej przygotowały się do nowego sezonu, obawiając się o spadek, czy też licząc na awans z okręgówki do czwartej ligi.
Trener Milanu - Robert Brudziński
- Myślę że obie drużyny w tym meczu zaprezentowały bardzo wysoki poziom. Decydująca dla losów spotkania okazała się dwudziesta minuta i czerwona kartka dla bramkarza naszych przeciwników. Do tego czasu toczyliśmy wyrównaną walkę. Mimo braku jednego zawodnika Ożarowianka przez cały czas prezentowała futbol „na tak" i to może cieszyć Pochwały należą się również drugiemu bramkarzowi Ożarowianki, który - mimo straconych sześciu goli - zaprezentował się z jak najlepszej strony. Cieszyć się mogę z tego, że gramy skutecznie i strzelamy bramki. Przed nami jednak bardzo dużo pracy. Nie chciałbym, by nasz zespół był spostrzegany jako faworyt, bo nie prezentujemy jeszcze tego, co bym chciał. Tak, jak powiedziałem, przed moim zespołem pracowita droga do piątej ligi.
Autor: Łukasz Styczek
Artykuł pochodzi z tygodnika - Mazowiecki Sport Express
21-27 Sierpnia 2006
(za zgodą redakcji)
|
